Powody, dla których możesz nie chcieć pisać metaopisów.
Google nieustannie testuje i zmienia sposób wyświetlania wyników wyszukiwania
Limit wyświetlania meta-opisów zmieniał się kilkakrotnie. Od ~150-165 znaków, do 260-275 znaków, a następnie z powrotem do 165 znaków. W całej branży SEO rozwinęły się najlepsze praktyki dotyczące długości opisów meta.
Zmiany te zaowocowały wieloma wynikami, które zostały zoptymalizowane pod kątem poprzedniej krótszej wersji, które wyglądały nieoptymalnie. Potem, gdy ludzie zmienili opisy meta do nowej długości, cóż… Google zmienił to z powrotem.
Optymalizacja z uwzględnieniem tych zmian zajmuje dużo czasu, a większość witryn lepiej wypadałaby w tym okresie testowym bez metaopisu, zamiast tego, który byłby zbyt długi lub zbyt krótki.
Firmy mają ograniczone zasoby
Chociaż Google zaleca: „Upewnij się, że każda strona w Twojej witrynie ma opis meta”, stwierdza również, że użycie tych tagów w tworzeniu stron wyników wyszukiwania jest w najlepszym razie znikome.
„Google czasami używa tagu <meta> opisu ze strony do generowania fragmentu wyników wyszukiwania, jeśli uważamy, że zapewnia on użytkownikom dokładniejszy opis niż byłoby to możliwe wyłącznie na podstawie treści na stronie”.
„Czasami” robi dużo pracy.
Czy lepiej poświęcić swój czas na optymalizację opisów meta, które są używane tylko czasami przez wyszukiwarki, czy też na optymalizację treści, z których zawsze korzystają wyszukiwarki i użytkownicy?
Opisy meta to coś, na czym należy się selektywnie skupiać. Oznacza to również, że czasami selektywnie je ignorujesz.